Ciągnik „Woroszyłowiec”: opis konstrukcji, charakterystyka i zdjęcie ciężarówki

Spisu treści:

Ciągnik „Woroszyłowiec”: opis konstrukcji, charakterystyka i zdjęcie ciężarówki
Ciągnik „Woroszyłowiec”: opis konstrukcji, charakterystyka i zdjęcie ciężarówki
Anonim

W połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku Armię Czerwoną zaczęto wyposażać w działa artyleryjskie dużego kalibru o odpowiedniej mocy. Zadanie stworzenia ciężkich ciągników zdolnych wykazywać siłę pociągową co najmniej 12 t / s, transportujących przyczepę o wadze 20 ton z prędkością co najmniej 30 km / h, stało się pilne. Ponadto sprzęt powinien być wyposażony we wciągarkę przeznaczoną do ewakuacji czołgów o masie do 28 t. Ciągnik Voroshilovets został opracowany specjalnie do tego celu, jego moc i masę porównywano z podobnymi parametrami istniejących ciężkich pojazdów opancerzonych.

Ciągnik artyleryjski „Woroszyłowiec”
Ciągnik artyleryjski „Woroszyłowiec”

Projekt

Biorąc pod uwagę postawione zadania, GAU wraz z GABTU podjęli się opracowania odpowiedniej modyfikacji. Prace nad ciężkim ciągnikiem artyleryjskim Woroszyłowcu rozpoczęto w 1935 r. w Charkowskich Zakładach Lokomotyw. Komintern.

Ogromny zespół inżynierów działu specjalnego „200” (SRO) pracował nad stworzeniem legendarnej próbki. Wśród głównych projektantów i programistów:

  • Ivanov D. (odpowiedzialny zaukład).
  • Libenko P. i Stavtsev I. (część silnikowa).
  • Krichevsky, Kaplin, Sidelnikov (grupa transmisyjna).
  • Efremenko, Avtonomov (ruchome elementy).
  • Mironov i Dudko (pomocnicy).
  • Główni projektanci - Zubarev N. G. i Bobrov D. F.

Utworzona grupa pracowała szybko i ciężko, często pozostając w nadgodzinach. Cała dokumentacja techniczna powstała w ciągu zaledwie kilku miesięcy i była gotowa pod koniec 1935 roku

Wybór elektrowni

Początkowo konstrukcja ciągnika Voroshilovets była oparta na eksperymentalnym czołgowym silniku Diesla BD-2. Moc instalacji w kształcie litery V z tuzinem cylindrów wynosiła 400 koni mechanicznych. Korpus silnika wykonany jest ze stopu aluminium, układ wtryskowy jest typu bezpośredniego.

Równolegle dział fabryczny „400” pod kierownictwem K. Chelpana pracował nad udoskonaleniem i regulacją jednostki napędowej. Pierwsze dwa prototypy sprzętu powstały w 1936 roku. Przez 24 miesiące ciągnik Voroshilovets uczestniczył w testach fabrycznych i terenowych.

Wiosną 1937 roku jedna próbka udała się do Moskwy iz powrotem. W stolicy sprzęt został pokazany wyższemu kierownictwu, w tym marszałkowi K. Woroszyłowowi. Wszyscy byli zadowoleni z auta, zrobiło pozytywne wrażenie i zostało jednogłośnie dopuszczone do produkcji seryjnej.

Latem 1938 roku przetestowano nowy silnik czołgowy o obniżonej jakości, który otrzymał nazwę B-2B dla omawianego sprzętu. Silnik wykazał pożądany wysoki poziom niezawodnościwydajność i ekonomia. Jednostka uruchomiła się bez problemów i działała stabilnie na zmiennych zakresach. Tym samym dano zielone światło do rozpoczęcia masowego stosowania lekkich i szybkich transportowych silników wysokoprężnych w konfiguracji B-2. Były montowane na średnich i mocnych ciągnikach przez następne 40 lat. W oparciu o omawianą technologię w 1937 r. zaprojektowano eksperymentalny model szybkoobrotowej koparki rotacyjnej „BE”.

Ciągnik ciężki „Woroszyłowcu”
Ciągnik ciężki „Woroszyłowcu”

Opis ciągnika "Woroszyłowiec"

Maszyna miała standardowy układ z przednim obniżonym położeniem silnika, kolejnym położeniem jednostki napędowej, wyciągarki, napędu tylnych gwiazd głównych.

Ze względu na przyzwoitą długość i umiarkowaną wysokość silnika, racjonalnie zamontowano go pod podłogą kabiny. Ten projekt był używany w wielu innych ciągnikach. Dostęp do konserwacji systemu odbywał się przez wystające boki maski i specjalne włazy.

Wytwórnia diesla była wyposażona w cztery filtry powietrzno-olejowe, zespół rozruchowy z pary rozruszników elektrycznych, zapasowy pneumatyczny układ rozruchowy typu samolotowego (działający ze sprężonego powietrza z butli). W niskich temperaturach ten projekt się nie powiódł. W związku z tym na ciężkim ciągniku Voroshilovets zamontowano podgrzewacz. Sekcje chłodnicy zmontowano z elementów rurowych, sześciołopatkowy wentylator wyposażono w napęd pasowy, synchronicznie tłumiący drgania obrotowe silnika.

System smarowania typu suchego z oddzielnym zbiornikiem nie działazawęził maksymalny kąt przechyłu i podnoszenia sprzętu. Sprzęgło główne to sucha część typu wielotarczowego ze zbiornikiem ze sterowaniem pedałem. Zagregowano z nim multiplikator kardana, co pozwala na podwojenie liczby biegów w skrzyni biegów, lekkie jej odciążenie i doprowadzenie całkowitego zakresu mocy do 7,85. Czterobiegowa skrzynia biegów w konfiguracji samochodowej została wykonana w jednym pakiecie z parą stożkową. W skład zespołu wchodziły sprzęgła wielopłytkowe. Układ hamulcowy jest wykonany na zasadzie analogowego czołgu BT, który został wyprodukowany przez tę samą 183. fabrykę w Charkowie. Początkowo transmisja często zawodziła, ponieważ projektanci byli dopiero na początku drogi do optymalizacji tak potężnych i sztywnych elektrowni.

Obsługa ciągnika „Woroszyłowcu”
Obsługa ciągnika „Woroszyłowcu”

Podwozie

Ciągnik artyleryjski „Woroszyłowiec” ma podstawę umieszczoną na ośmiu sparowanych kołach jezdnych. Są one zredukowane do wózków typu wyważającego ze stabilizatorami sprężynowymi dźwigni na zawieszeniu. Konstrukcja zapewnia dobrą płynność jazdy, a także równoważną transformację obciążeń na torach, co pozytywnie wpłynęło na zdolność do jazdy terenowej.

Funkcja prędkości została określona przez gumki i prowadnice kół. Jednak zakres utrzymania węzła był dość szeroki. Drobnoziarnista gąsienica z małymi łapami zbiornika miała niewystarczającą interakcję z podłożem. Było to szczególnie widoczne na oblodzonych i zaśnieżonych nawierzchniach. Część była również słabo oczyszczona z brudu.

Podobny problem dotyczył nie tylko ciągnika Woroszyłowiec, ale także wszystkich przedwojennych szybkich analogów. Przez długi czas projektanci nie byli w stanie połączyć niezbędnych parametrów prędkości z przyzwoitymi właściwościami trakcyjnymi gąsienic. Pod tym względem omawiana technika nie była w stanie zmaksymalizować rezerwy swojej mocy. Siła uciągu dla trakcji z glebą nie przekraczała 13 000 kgf, choć według wartości silnika mogła osiągnąć prawie 17 000 kgf.

Dodatkowe haki do gleby pozwoliły poprawić właściwości torów, ale służyły nie więcej niż 50 kilometrów. Wyciągarka rewersyjna znajdowała się w środkowej części pod nadwoziem, wyposażona była w poziomy mechanizm bębnowy, na który nawinięto linkę 23 mm o długości 30 metrów. Stalowa lina wystawała do przodu na rolkach, co umożliwiało nie tylko podciąganie ładunków i przyczep, ale także wyciąganie maszyny.

Schemat ciągnika „Woroszyłowiec”
Schemat ciągnika „Woroszyłowiec”

Rama i wyposażenie elektryczne

Ten zespół radzieckiego ciągnika Woroszyłowiec jest spawaną konfiguracją pary podłużnych kanałów. Wzmocnienie wykonane jest w postaci wielu chust, poprzeczek i podestów. Dolna część stelaża została zamknięta zdejmowanymi prześcieradłami. Z tyłu znajduje się obrotowy hak z zapadką oraz sprężyny odbojowe zaprojektowane z myślą o zwiększonej przyczepności.

Technika była dobrze wyposażona w sprzęt elektryczny. System składał się z generatora 24 V, czterech akumulatorów, pełnego zestawu elementów oświetleniowych i urządzeń sygnalizacyjnych. Na panelu przed kierowcą było ponad 10pokrętła sterujące, w tym godziny. Kabina została zabrana z samochodu ZIS-5, została radykalnie przebudowana i powiększona. Proces wentylacji i komunikacja z konserwatorem odbywała się przez parę włazów w tylnej części kabiny.

Na przednim segmencie pojemnej platformy ładunkowej zainstalowano dwa zbiorniki paliwa o pojemności 550 litrów, akumulator, zapas oleju, gaśnice i narzędzia. Personel znajdował się na trzech poprzecznych zdejmowanych siedzeniach i jednym dodatkowym analogu. Resztę przestrzeni przeznaczono na amunicję i imponujący sprzęt artyleryjski. Na górze zamontowano zdejmowaną markizę z plandeki.

Testy

Ciężki ciągnik artyleryjski „Woroszyłowiec” latem 1939 r. był testowany na poligonie czołgów wojskowych w rejonie Moskwy. Pojazd spełnił oczekiwania, wykazując dobre wyniki w holowaniu największych stanowisk artyleryjskich i wszystkich typów czołgów. Wśród systemów przetestowanych pod kątem transportu:

  • Czołg T-35.
  • 210 mm działo z oddzielnym wózkiem i lufą.
  • Działka 152 mm 1935.
  • Hubice z 1939 r. (kaliber - 305 mm).

Konstrukcja ciągnika Voroshilovets umożliwiła łatwe pokonywanie brodów o głębokości do 130 centymetrów, rowów - do półtora metra, podnoszenie ciężarem 18 ton - do 17 stopni. Maksymalna prędkość wynosiła 42 km/h. Na ziemi przy maksymalnym obciążeniu liczba ta wahała się od 16 do 20 km/h. Ten parametr był wyższy niż jakikolwiek inny analog.

Osiągnięto podobny wynikdzięki wysokiej gęstości mocy i ulepszonej technologii zawieszenia. Wyposażony w oszczędny silnik wysokoprężny, auto wytrzymywało codzienny marsz bez zatrzymywania się bez tankowania. Jako paliwo stosowano nie tylko olej napędowy, ale także olej napędowy, czyli kompozycję zawierającą mieszaninę nafty z olejem silnikowym. Na autostradzie zasięg z ładunkiem wynosił do 390 kilometrów. Zużycie paliwa (ustawienie godzinowe):

  • Z załadowaną przyczepą - 24 kg.
  • Bez haka holowniczego - 20 kg.
  • Załadunek podstawowy - 3 t.

Artylerzyści otrzymali wyposażenie o wystarczającej mocy silnika i dużej ładowności. Wysiłek trakcyjny również całkowicie odpowiada klientom. Nawet w czasie suszy wskaźnik ten był ograniczony jedynie przyczepnością torów do gleby, gdy potencjał został zrealizowany niemal do pełnego wyboru prześwitu.

Charakterystyka techniczna ciągnika Woroszyłowiec

Poniżej znajdują się główne parametry pojazdu wojskowego, o którym mowa:

  • Długość/szerokość/wysokość - 6, 21/2, 35/2, 73 m.
  • Masa własna bez ładunku - 15,5 t.
  • Prześwit - 41 cm.
  • Nośność platformy - 3 t.
  • Pojemność kabiny to trzy osoby.
  • Ciężar zaczepu holowanego - 18 t.
  • Fotele z tyłu - 16 sztuk
  • Ograniczenie prędkości na autostradzie wynosi do 40 km/h.
  • Zasięg z załadowaną przyczepą - 270 km.

Wady i trudności w konserwacji

Opis konstrukcji ciągnika „Woroszyłowiec” będzie niepełny bez wzmianki o negatywnych aspektach. Poważne niedociągnięciazostały odkryte podczas pracy maszyny. Gąsienica nie odniosła pełnego sukcesu. Wykazywał słabą przyczepność, a także często odpadał, zwłaszcza gdy mokry śnieg utknął w rowkach kół napędowych.

Główne sprzęgło może ulec awarii po 250-300 godzinach pracy. Przy pierwszych wydaniach urządzeń często obserwowano awarie wałów napędzanych i kół zębatych mechanizmu powielacza, notowano zużycie łożysk na elementach przekładni głównej.

Radziecki ciągnik „Woroszyłowc”
Radziecki ciągnik „Woroszyłowc”

Inne "problemy" charakterystyczne dla traktora artyleryjskiego Woroszyłowcu:

  • Wyciekające uszczelki olejowe (główny problem jednostek produkcyjnych KhPZ).
  • Odkształcenie rurociągów pod wpływem wibracji z potężnego silnika.
  • Odkształcenie i ścinanie poszycia dolnej ramy w wyniku jazdy po nierównych drogach i wybojach. Pozwoliło to zminimalizować i tak już słabe zabezpieczenia witryny.
  • Wydłużenie haka przyczepy podczas generowania nadmiernej siły pociągowej.
  • Niewygodne sterowanie i użytkowanie wciągarki.

Trudnym momentem był zimny rozruch silnika wysokoprężnego, zwłaszcza przy temperaturach poniżej 20 stopni. Zdarzało się, że proces startowy z wielokrotnym nagrzewaniem, rozlaniem płynów roboczych ciągnął się przez kilka godzin.

W takich przypadkach rozruszniki elektryczne nie pomogły, a zastosowanie zapasowego rozruchu powietrza czasami dawało odwrotny skutek: sprężone powietrze dostarczane do cylindrów rozprężało się, przechładzało do tworzenia się szronu, co uniemożliwiało uzyskać temperaturę pracy 550stopnie wymagane do samozapłonu paliwa.

Pomimo wielu pozytywnych cech ciągnika Voroshilovets, samochód wykazywał intensywne i nieodwracalne zużycie zawiasów podwozia, w tym tulei osi zawieszenia. Często było to spowodowane słabą ochroną przed brudem i niewystarczającym smarowaniem. Szczególnie narażone były prymitywne uszczelnienia labiryntowe łożysk kół jezdnych, rolek zabezpieczających i elementów koła prowadzącego.

Aby zmniejszyć wydajność i zapobiec deformacji części podczas poruszania się w głębokim płynnym błocie, w którym łożyska i rolki były często całkowicie zanurzone, musiały zostać całkowicie rozmontowane, umyte i dobrze nasmarowane. Taka procedura musiała być przeprowadzana bardzo często, co znacznie zwiększało złożoność serwisowania sprzętu w terenie. Co dziwne, ale w fabryce praktycznie nie zwracano uwagi na uszczelnienie bloków łożyskowych. Ten sam problem został przeniesiony na czołg T-34. Wszystkie te wady zostały dodatkowo pogłębione przez utrudniony dostęp do jednostek i mechanizmów, co komplikowało naprawę i konserwację maszyny bezpośrednio w jednostce wojskowej. Ze względu na występowanie wielu niedociągnięć wypuszczanie omawianych modyfikacji nie było kontynuowane po wojnie.

Operacja

W czasie wojny ciągnik Woroszyłowiec, którego zdjęcie przedstawiono w tym artykule, był skutecznie eksploatowany na wszystkich frontach. Głównym zadaniem maszyny są ciężkie prace transportowe do holowania artylerii dużej mocy. W tym segmencie wspomniana technika była niezrównana.

Z wszystkimi dostępnyminiedociągnięcia bojownicy ocenili pracę ciągnika wyłącznie pozytywnie. W tym czasie żadna armia na świecie nie miała tak potężnego transportu. Nawet Niemcy szanowali schwytanych "Woroszyłowców", nazywając ich wyraźnie i wyraźnie - "Stalin". Oficjalna nazwa - Gepanzerter Artillerie Schlepper 607.

Sprzęt, o którym mowa, nie pozostał bez pracy w jednostkach czołgów. Jednak z każdym rokiem działanie transportu stawało się coraz bardziej skomplikowane. Po pierwsze wstrzymano prace nad modelem w biurze projektowym. Po drugie pojawiły się problemy z częściami zamiennymi, które nie zostały wyprodukowane, nie licząc silników. Jednocześnie co 1200 godzin pracy wymagany był kapitalny remont sprzętu.

W związku z tymi problemami, a także biorąc pod uwagę straty bojowe, we wrześniu 1942 r. w służbie pozostało tylko 528 jednostek, a do końca wojny w eksploatacji pozostało tylko 336 egzemplarzy. Musimy oddać hołd traktorom: wytrwale wytrzymywały wszystkie testy i dotarły do Berlina z wojskami sowieckimi, zasłużenie wzięły udział w Paradzie Zwycięstwa. Ocalałe urządzenia, które nie rozwinęły w pełni swoich zasobów, były używane przez pewien czas zgodnie z ich przeznaczeniem, dopóki nie zostały zastąpione odpowiednikami marki AT-T.

Charakterystyka ciężkiego ciągnika „Woroszyłowiec”
Charakterystyka ciężkiego ciągnika „Woroszyłowiec”

Ciekawe fakty

Pod koniec 1939 roku ciągniki Woroszyłowcu były montowane z prędkością do półtora samochodu dziennie (montaż na ławce). Do końca lata 1941 roku wyprodukowano 1123 egzemplarze. Następnie zakłady produkcyjne zostały ewakuowane do Niżnego Tagila.

Nawet zbardzo brakowało zwiększenia tempa produkcji takiego sprzętu. Ogólnie rzecz biorąc, od 22 czerwca 1941 r. Fabryka w Charkowie dostarczyła armii 170 sztuk tych ciągników. Ze względu na brak czołgowych silników Diesla typu V-2, dostarczono je głównie do T-34, praktycznie nie zostało ich dla ciągników. Próbowano zamontować inne silniki, takie jak M-17T i BT-7. Konstruktorzy fabryki artylerii w Podlipkach planowali przeprojektowanie ciągnika na samobieżną armatę z działem 85 mm. Praca ta nie została opracowana ze względu na ewakuację zakładu.

Miłośnicy modelarstwa i koneserzy rzadkiego sprzętu wojskowego z czasów II wojny światowej mogą własnoręcznie złożyć replikę legendarnego pojazdu. Na przykład zestaw nr 01573 firmy Trumpeter 1/35 (sowiecki ciągnik "Woroszyłowiec") jest prezentowany na rynku z zestawem 383 elementów.

Model ciągnika „Woroszyłowiec”
Model ciągnika „Woroszyłowiec”

Zawiera również szczegółowe instrukcje montażu i kalkomanię. Proces roboczy odbywa się za pomocą specjalnego kleju. Rezultatem będzie dokładna kopia pojazdu w skali 1:35.

Zalecana: